Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Hotelowa kuchnia

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Go??
Gość




Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeSro Lis 02, 2011 10:35 am

Jest jedno takie miejsce, gdzie każdy trafi na oślep - a mianowicie kuchnia. By do niej dotrzeć, wystarczy tylko nie mieć kataru... aromatyczne zapachy przygotowywanych potraw służą za idealnego przewodnika.
Samo pomieszczenie nie należy do ogromnych. W końcu jest to kuchnia z klimatem, a nie taśma produkcyjna do fast-foodów. W oczy rzucają się równiutko poukładane naczynia i gary wszelkiej maści oraz wiszące przy oknie suszone ziółka.
Samo stanowisko pracy kucharza, czyli kuchenka połączona z piekarnikiem, sprawia wrażenie starodawnego. Nic bardziej mylnego - to tylko klimatyczna stylizacja nowoczesnego sprzętu. W końcu goście powinni dostawać dania najlepszej jakości, więc o żadnej awarii nie może być mowy.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeSob Sty 21, 2012 9:03 pm

Najnowszy nabytek kuchni hotelowej właśnie kierował swe kroki do nowego miejsca pracy. W końcu musi się tam kiedyś pojawić? Sadiq przemierzał powolnym, hipnotycznym krokiem korytarze w budynku, nawet nie stosując się do instrukcji które dostał od Szanownej Naszej Wspaniałej Kierowniczki. Błądził po korytarzach, względnie starając się zapamiętywać drogę i w końcu stanął przed drzwiami z tabliczką świadczącą że właśnie trafił do hotelowej kuchni. Złapał za klamkę. Zamknięte. To znaczy że nikogo jeszcze nie ma. Będzie mógł się poszczycić swoją wspaniałą punktualnością. Pogrzebał w kieszeni i znalazł kluczyk który dostał od jakiejś małej nieistotnej osóbki. Gdy otworzył drzwi rozejrzał się po swoim miejscu pracy. Wszystko na razie było nienagannie czyste i w swoistym porządku. Turcja zaczął zaglądać do szafek, patrząc gdzie jest co.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeSob Sty 21, 2012 11:45 pm

Dzień był piękny, idealny na zgubienie się! Hotel był... duży, a metoda chodzenia na południe tutaj nie działała, więc Amira pokierowała się węchem. Suszone zioła to najlepszy zapach na przewodnika! Ludzie w życiu nie powiedzieliby, że właśnie błądzi po korytarzach. Gdzie, ona? Ona praktycznie się nie myli!
Dotarła w końcu do drzwi, które łatwo można było się domyślić, prowadziły do kuchni. Amira po raz milion milionowy sprawdziła, czy wygląda nienagannie, zwłaszcza, że przeglądała listę pracowników i miała poniekąd pojęcie, kogo może zastać w pomieszczeniu. Spojrzała na klamkę i wyciągnęła chusteczkę, ludzie nigdy nie wiedzieli, ile na niej brudu! delikatnie otworzyła i wślizgnęła się do kuchni cichutko. Uśmiechnęła się szeroko widząc tak znaną jej osóbkę. Usiadła na blacie jakiejś szafki i skrzyżowała nogi opierając się rękoma z tyłu, jak to miała w zwyczaju.
- No proszę! Wspaniale jest spotkać znajomą twarz, nieprawdaż?~
Przechyliła głowę i zmrużyła oczy. Turcja nie był... w jakiś specjalnie dobrych kontaktach. Powiem więcej - Amira nawet go nie lubiła. W końcu zniknęła z mapy przez niego, prawda?
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeSob Sty 21, 2012 11:56 pm

Sadiq grzebał po szafkach, gdy nagle poczuł delikatny powiew wiatru. Kątem oka zobaczył kobietę, której obecność najpierw go zaskoczyła, po kilku sekundach uradowała. Turcja uśmiechnął się do siebie i zignorował Amirę. Wyjął z jednej szafki patelnię i zaczął się jej przypatrywać. Pogładził dłonią rączkę. Gdy Egipt w końcu wydała z siebie głos, nie obrócił się, tylko odpowiedział:
-No proszę. Kogo my tu mamy? Przyszłaś do mnie, bo raczej nie wyglądasz na biedną i głodną osóbkę. Chyba że spragnioną..- nie dokończył zdania. Pauza ta zabrzmiała tak zabawnie i tajemniczo.
- Nieprawdaż?
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeNie Sty 22, 2012 12:22 am

Mrugnęła rozśmieszona Turcją. Nic się nie zmienił, tak samo bezczelny jak kiedyś! I pod względem uwodzenia tak samo irytujący ja Rzym. Powoli wstała i podeszła do niego wpatrując się w niego.
- Może... - odpowiedziała mu równie tajemniczo okrążając go. - Trochę się bałam ciebie w roli kucharza, przyszłam więc sprawdzić, czy przypadkiem nie dolewasz żadnych trucizn do posiłków. Nie zdziwiłabym się.
Stanęła tuż przed Turcją i zahaczyła paznokciem o brzeg patelni, trochę ją odsuwając od osobistości kucharza. Uśmiechnęła się niewinnie.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeNie Sty 22, 2012 1:18 am

Gdy usłyszał jej słowa mimowolnie podniósł kąciki ust.
Jej słowa naprawdę go rozbawiły.
Czyżbyś się lękała dotknąć swoimi wargami napoju sporządzonego przeze mnie?
Czyżbyś się w ogóle czegoś lękała?
- powiedział i przypatrzył się ustom Amiry.
Pociągnął patelnie i nienagannie piękne paznokcie kobiety zgrzytnęły po zimnym materiale.
Kontynuował: Ugotować dla Pani coś, Madame? - nie potrafił przy tym ukryć rozbawienia, więc wyszło mu powiedzenie tego z głupawym uśmiechem na twarzy, godnego jakiegoś afrykańskiego głupiego niewolnika.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeNie Sty 22, 2012 2:05 am

Przechyliła głowę unosząc jedną brew. Szybko zabrała dłoń sprawdzając, czy nic nie zrobił jej paznokciom. Dopiero co je robiła, tragedia by się stała, gdyby Turcja je zarysował! Sam zostałby zarysowany.
- Lękać? To ty jesteś niegodny zaufania, zwykła ostrożność. - pyknęła go palcem w maskę. Dobre sobie, ona się boi. Chyba, że chodziło o brud, to jest jak nocny koszmar!
Oparła ręce o biodra i spojrzała na Turcję podejrzliwie. Na pewno wciśnie jej coś niedobrego. Nigdy nie wolno ufać Arabom!
- Żeby cię sprawdzić... Chętnie popatrzę.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeNie Sty 22, 2012 2:34 am

Kiedy stuknęła jego maskę- zrobił krok w tył. Nie lubił gdy ktoś jej dotykał, tym bardziej osoba pokroju Egiptu.
Nie żeby była brzydka i stara ale jej dojrzałość równała się z mądrością i przebiegłością. Taaak.
Na kogo jak na kogo, ale na osoby jej pokroju Turcja wolał uważać. Nie to by się bał, ale...
Co sobie Pani życzy.- powiedział, akcentując słowo ,,Pani".
Oparł lewą rękę na biodrze, prawą, którą trzymał patelnię przywarł do swojej piersi.
Powrót do góry Go down
Włochy Północne
Ledwo co tknięta klawiatura
Włochy Północne


Liczba postów : 48
Join date : 02/05/2012
Age : 163
Skąd : Wenecja~

Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeSob Cze 16, 2012 6:28 am

Był piękny i spokojny dzień. Był, dopóki młodemu Włoszkowi nie przyszła ochota na małą przekąskę w postaci jego ulubionego warzywa - pomidora mianowicie. Po paru minutach przemyśleń i po przeszukaniu rzeczy Romano pod jego nieobecność, Feli stanął przed drzwiami hotelowej kuchni z kluczem w ręku. Taak, jak dobrze jest mieć brata kucharza! Kulturalnie włamał się do kuchni i zaczął buszować.
- Vee... Braciszek może nie będzie na mnie zły - mruknął do siebie. Co prawda powinien od razu zerknąć do lodówki, ale jednak ciekawość zwyciężyła. Zaczął grzebać po przeróżnych szafkach. Cóż, nieraz chciał pomagać bratu w kuchni, więc chyba pozaglądać sobie tu i ówdzie to nie grzech. Narobił nieco bałaganu ale... Może Roma nie zauważy. Dopiero, kiedy rozbił drogi kieliszek na wino, zaczął się przejmować.
- Ups! - zaczął szybko rozglądać się za miotłą, bądź czymkolwiek, czym mógłby po sobie posprzątać. Nie znajdując niczego takiego, zgarnął szkło pod kredens, kalecząc się. Postanowił porwać pomidora i uciekać z kuchni. Ukradł kilka pomidorków, tak na zapas i ruszył do wyjścia. No i tu zrodził się kolejny problem. Nie mógł wyjść. Drzwi zatrzasnęły się, więżąc go w kuchni.
- Ve? - zaczął walić w drzwi - Wypuśćcie mnie! Słyszy mnie ktoś?! Aiuto!!
Powrót do góry Go down
Włochy Południowe
Darmowy Guinnes w Barze
Włochy Południowe


Liczba postów : 66
Join date : 28/04/2012

Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeSob Cze 16, 2012 9:59 am

Kolejne gorące popołudnie, które musiał poświęcić na "harówę" w kuchni. Znudzony i śpiący założył fartuch i otworzył drzwi do kuchni. To co zobaczył przerosło jego oczekiwania...
- CHOLERA! - pierwsze co mu weszło w oczy były szczątki drogiego kieliszka, mizernie schowanego pod kredensem... - Ile razy powtarzałem byś tu nie wchodził?! - wydarł się wściekły - Znów muszę kogoś namawiać by to sprzątał! (sam nie posprząta... O nieee...) Znów sobie coś zrobiłeś? Co tam chowasz? Pomidor?! To ty je ciągle stąd wynosisz?! To dlatego mamy braki! I ciągle wmawiają, że to ja je zjadam! - zdzielił brata po głowie i złapał za nadgarstek aby go wyprowadzić. - Cholerny smarkacz.... - mruknął i już miał go wyrzucić, kiedy spostrzegł, że Feliciano ma pokaleczoną dłoń, z której leciała krew. Ostrożnie przyjrzał się jej i wyciągnął dwa odłamki szkła, które wcześniej utknęły. - Jak zwykle... - warknął i oblizał czerwony płyn. - Przemyj to. Zaraz poszukam bandaża....
Powrót do góry Go down
http://www.boso.wloclawek.pl
Włochy Północne
Ledwo co tknięta klawiatura
Włochy Północne


Liczba postów : 48
Join date : 02/05/2012
Age : 163
Skąd : Wenecja~

Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeNie Cze 17, 2012 12:37 am

Długo dobijał się i próbował otworzyć drzwi. Na próżno. W końcu usiadł w kącie, cicho pochlipując i czekając, aż któryś z kucharzy zacznie swoją zmianę. Był przestraszony i spanikowany, jego pokaleczona dłoń niemiłosiernie bolała i nadal z ran sączyła się krew. Po jakimś czasie wreszcie drzwi się otworzyły i ujrzał Romano.
- Braciszku!! - krzyknął uradowany - Nareszcie ktoś przyszedł, drzwi się zacięły, nie mogłem wyjść! Nawet nie wiesz jak ja się bałem...! - zaczął monolog, podczas gdy Roma spostrzegł skutki jego obecności w kuchni. Umilkł i skulił się, gdy jego brat zaczął krzyczeć. Tak bardzo nie lubił, kiedy Roma był zły... Odruchowo schował za plecami pomidora i wysłuchiwał reprymendy.
- Ja posprzątam po sobie, braciszku! - zaczął, ale Romano zdążył już zauważyć, co chciał z kuchni wynieść - To nie tak, fratello! Tylko czasami tu przychodzę! Nie zabieram ich często, naprawdę! - zaczął płakać. Kiedy brat go uderzył, tylko się skulił. Bolała go głowa, bolała go ręka i jeszcze braciszek był na niego taki zły. Nic tylko płakać. Aż tu nagle Romano zainteresował się jego pokaleczoną dłonią. Jęknął z bólu, kiedy brat pozbywał się szkła z ran i zaczerwienił, czując jak Roma oblizuje krew.
- V....Ve? Już przemyję... - wzrokiem odszukał kran, odkręcił zimną wodę i wsadził pod nią dłoń. Syknął z bólu. Rany zaczęły piec i szczypać. Nieprzyjemne uczucie. Drugą ręką otarł łzy, które zasłaniały mu widok. Ale one uparcie nadal płynęły z jego oczu.
- Um... Fratello... - zerknął na Roma, poszukującego bandaża - Bardzo jesteś zły? Nie chciałem tak narozrabiać, naprawdę... - wyjęczał cicho, płaczliwym głosem. Tak bardzo nie lubił, kiedy braciszek był zły...
Powrót do góry Go down
Włochy Południowe
Darmowy Guinnes w Barze
Włochy Południowe


Liczba postów : 66
Join date : 28/04/2012

Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimePon Cze 18, 2012 6:21 am

Szukał po całej kuchni... Bez rezultatu. Chyba będzie musiał poszukać gdzie indziej...
- Co ty! Wcale nie jestem zły! - krzyknął i wyszedł na chwilę, sprawdzić, czy przypadkiem nie znajdzie bandaża gdzie indziej.
Kłopotliwy bachor, cholera jasna....
- Wróciłem królewno. Szykuj się, zaraz pójdziesz do lekarza. - syknął, ponownie wchodząc do kuchni, już z całą apteczką... Ludwiga oczywiście.
- Po co tu wchodziłeś, skoro wiesz, że drzwi są zatrzaskowe i nie otworzą się... - i nagle zamarł. Czyżby nie wziął ze sobą kluczy?... O nie... Nie możliwe!
Powoli zaczął przemywać dłoń brata spirytusem(!), a później owinął niestarannie bandażem.
- Jeśli jesteś głodny przyjdź DO MNIE. Jak wiesz jestem KUCHARZEM i jeśli poprosisz ZROBIĘ dla ciebie JEDZENIE! - oznajmił szorstkim głosem i usiadł przy stoliku. Swój wzrok kierował na rozbity, drogi kieliszek... Taka strata...
Powrót do góry Go down
http://www.boso.wloclawek.pl
Włochy Północne
Ledwo co tknięta klawiatura
Włochy Północne


Liczba postów : 48
Join date : 02/05/2012
Age : 163
Skąd : Wenecja~

Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimePon Cze 18, 2012 8:50 am

Zdążył zakręcić wodę, kiedy nagle został sam w kuchni. Zerknął za bratem, po czym skierował wzrok na swoją dłoń. Krew już nie płynęła, ale rany nadal piekły i bolały. Przysiadł na jakimś stołku, czekając na Romano i stale wycierając łzy. Szybko podniósł głowę, słysząc jego głos.
- Do lekarza? Ale to chyba nie jest na tyle poważne... Skąd masz apteczkę?
Zamiast odpowiedzi, dostał pouczenie.
- Ale... Ja nie wiedziałem, że te drzwi się zatrzaskują! Zwykle ich nie zamykam do końca! Uuuu... - jęknął cicho. To, co zobaczył w ręce brata trochę go przestraszyło.
- Um... Braciszku, jesteś pewien że tym...? Uuuuuuu! - głośno jęczał z bólu, a jego oczy uroniły kolejne łzy. Przy przemywaniu wodą bolało tylko trochę, za to teraz szczypało koszmarnie. Otarł kolejne łzy, kiedy jego ręka została obandażowana.
- Ale... Ale braciszka nigdzie nie mogłem znaleźć. Buu... Nie chciałem tak narozrabiać, naprawdę! Może mógłbym to braciszkowi wynagrodzić? - zmienił miejsce i przysiadł się zaraz przy braciszku - A... Fratello... Możemy wracać do pokoju?
Powrót do góry Go down
Włochy Południowe
Darmowy Guinnes w Barze
Włochy Południowe


Liczba postów : 66
Join date : 28/04/2012

Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimePon Lip 02, 2012 6:43 am

- Za chwileee - przeciągnął niepewnym głosem i rozejrzał się dookoła.
Byli zamknięci. Kluczy brak... Jedynym wyjściem jest... - MIKROFALÓWKA! - krzyknął i podbieg do niej...
Wyślę przez nią smsa z prośbą o pomoc! TAK! To jest świetny plan!...
Przez pierwsze dziesięć minut, gorączkowo zaczął wciskać wszystkie możliwe guziki... Jednak na marne. Niestety.
- Daj mi jeszcze chwilę! - oznajmił roztargniony i energicznie otworzył lodówkę.
Tu z pewnością jest teleport! TAK!... NIE?!
Niepewnie zamknął drzwiczki i powtórzył czynność parokrotnie.
Skoro nie w lodówce... TO W CZAJNIKU!
Jak poparzony, porwał urządzenie i zajrzał do środka. Również bez rezultatu.
- W takim razie wykopię tunel! - zadowolony z pomysłu, zabrał widelec i uklęknął na podłodze. Namiętnie zaczął dłubać w kafelkach. Romanio czuł jak robi mu się coraz cieplej....
Skoro nie ma teleportu, a tunelu nie mogę wykopać... Został jeszcze on!...
Szybko porwał z blatu wielkiego, zielonego pora i z całej siły uderzył nim w ścianę...
ŚCIANA PĘKŁA!...
- Jesteśmy uratowani! - pisnął do siebie cicho i do końca zburzył mur. - No to wracamy do siebie braciszku~ - uśmiechnął się szaleńczo i wyskoczył z kuchni.

// Ale ogólnie to wszystko ze mną w porządku!
Powrót do góry Go down
http://www.boso.wloclawek.pl
Włochy Północne
Ledwo co tknięta klawiatura
Włochy Północne


Liczba postów : 48
Join date : 02/05/2012
Age : 163
Skąd : Wenecja~

Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitimeCzw Lip 05, 2012 10:53 am

Patrzył, co wyczynia jego brat, ze skołowaną miną. Zaczął się zastanawiać, czy aby na pewno wszystko z nim dobrze. A patrząc, jak Roma molestuje mikrofalówkę, otwiera lodówkę, zagląda do czajnika i dłubie w kafelkach, zaczął w to wątpić.
- Fratello, co ty wyprawiasz?! Wszystko z tobą w porządku? Piłeś coś może wcześniej?
Por machnął ze świstem, strasząc biednego Włocha.
- Zniszczyłeś ścianę! - przeraził się jeszcze bardziej, gdy Romano dokończył swoje dzieło zniszczenia.
- Coś ty zrobił? Zepsuliśmy ścianę! Mogłeś powiedzieć, że nie masz klucza! - ale braciszek był już poza kuchnią. Westchnął. Jedyne, co mu pozostało, to pójść za nim. Nieśmiało przeszedł przez dziurę w ścianie i pobiegł za bratem. Może nikt się nie zorientuje, że to oni?

[z/t]
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Hotelowa kuchnia Empty
PisanieTemat: Re: Hotelowa kuchnia   Hotelowa kuchnia Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Hotelowa kuchnia
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 ::  :: J a d ł o d a j n i a-
Skocz do: